Myasthenia Gravis

efunia

Cieszę się, że nie jestem na tym forum jedynym nauczycielem! Ja również pracuje zawodowo. Od grudnia jestem na chorobowym, ale we wrześniu powrót do pracy! Już się nie mogę doczekać! W domu się duszę! No i uwielbiam uczyć. A by dać sobie jakoś radę pracując tak kiepsko się czując to przyjęłam pół etatu! Mam nadzieje, że dostanę rentę o co się staram, to nie będzie tak źle! Nie poddawajcie się! Ja tego nie robię! Smile

grazyna

Czesc choruje 17 lat caly czas pracuje mimo utrzymujacych sie zaburzen mowy i polykania jednak ostatnio oddelegowano mnie do pracy przekraczajacej moje sily (praca w nocy) nie mam grupy inwlidzkiej nie wiem czy posiadanie grupy zabezpieczy przed oddelegoeaniemJesli ktos cos wie prosze niech sie odezwie

Gosia27

zanim zdiagnozowano miastenie, nie mogłam juz normalnie pracować z taka swobodą, ciężko, cały czas zwolnienie i ustalanie co to jest do diaska co tak meczy ! okazało sie miastenia dostałam mestinon i szybko operacja w zakopanem, nadal biorę lek w dawce minimalnej-mestinon i pracuję od roku, wychowuje dwie córy i mam dom na głowie również, daje czasami w kość i zmeczona jestem ale chyba to mnie nakręca że mogę to wszystko robic mimo zmeczenia i dni lecą Smile

zawsze po burzy jest słonko i po dniach gorszychj lepsze, trzeba na nie czekać Smile

GosiaW

Witam wszystkich:) Ja mimo choroby staram się cały czas pracować bo to mnie mobilizuje do walki z chorobą. Wiem , że muszę rano wstać i iść do pracy a później zająć się domem i to mnie nakręca na cały dzień, chociaż czasem nie jest łatwo. Najważniejsze to się nie użalać nad sobą i nie poddawać.

efunia

Kończą się wakacje i do pracy czas wrócić! Do odważnych świat należy. Więc witaj szkoło! Wink